Wszystko co trzeba wiedzieć o zmianie pracy, mając kredyt hipoteczny

Kopia zapasowa jest bardzo ważna

Wszystko co trzeba wiedzieć o zmianie pracy, mając kredyt hipoteczny 

Myślisz o zmianie pracy, ale obawiasz się, czy zaciągnięty wcześniej kredyt hipoteczny nie pokrzyżuje twoich planów? Czytając artykuł, dowiesz się czy bank może ingerować w plany zawodowe kredytobiorcy. 

Kredyt hipoteczny a zmiana pracy

Kredyty hipoteczne dla wielu osób są jedynym sposobem na zakup własnej nieruchomości. Czy to kupno mieszkania, domu czy budowa, finansowanie kredytowe jest bardzo popularne. Trzeba jednak pamiętać, że zaciągnięcie kredytu hipotecznego to obciążające zobowiązanie finansowe na długi czas. Polacy najczęściej decydują się na kredyt na 25 lub 30 lat. 

Ciężko sobie wyobrazić, aby bank wymagał, by przez cały okres trwania umowy kredytowej, kredytobiorca pracował w tym samym miejscu. Po pierwsze, mogłoby się to okazać niemożliwe, ponieważ wiele firm upada lub redukuje etaty, a po drugie — chyba każdy chce się rozwijać, zwiększać swoje kompetencje i piąć się po szczeblach kariery zawodowej. 

Ważne, aby raty były spłacane na czas

Tak naprawdę bankom nie robi różnicy gdzie pracuje kredytobiorca. W sytuacji, kiedy zmiana pracy ma nastąpić po podpisaniu umowy kredytowej, istotne jest tylko to, czy nowa praca zapewni wynagrodzenie na tyle wysokie, aby była możliwość dalszego terminowego spłacania rat kapitałowo – odsetkowych. Niektóre banki wymagają, aby poinformować o zmianie pracy, inne tego nie oczekują. Wszystko zależy od tego, jak skonstruowana jest umowa.

Zmiany pracy są spowodowane przez różne czynniki. Jeśli zmieniasz pracę dla lepszych zarobków lub wyższego stanowiska i będziesz zarabiać tyle samo lub więcej, dla banku nie ma to znaczenia. Natomiast w momencie zmiany pracy na mniej płatną, w której twoja pensja będzie niższa o 1/3 lub więcej, masz obowiązek poinformować bank. Nie martw się, że bank będzie chciał zrezygnować z dalszego finansowania nieruchomości. Początkowo warto poprosić o renegocjacje zasad umowy kredytowej. Niekiedy banki zgadzają się na zmniejszenie wysokości rat, przez wydłużenie okresu trwania kredytu. Im również zależy na tym, aby umowa nadal obowiązywała, bo banki w ten sposób zarabiają. 

Nawet utrata pracy nie oznacza, że umowa zostanie rozwiązana. Oczywiście sytuacja się wtedy komplikuje i na pewno jest stresująca. Tak jak w wyżej opisanym przypadku zmiany pracy na mniej płatną, tak strata pracy również powinna zostać zgłoszona do kredytodawcy. Banki w takich okolicznościach mogą zaoferować wstrzymanie spłaty rat na kilka miesięcy lub zmniejszenie wysokości raty. Ważne, aby nie zrobić sobie zaległości w płatnościach. Podczas decyzji o zaciągnięciu kredytu hipotecznego, warto rozważyć wykupienie ubezpieczenia od straty pracy. Niektóre banki tego wymagają, inne nie, jednak jest to ogromne udogodnienie, gdyby jednak zdarzyło się tą pracę stracić. 

Podsumowując, najważniejsze jest to, aby spłacać raty w wyznaczonym terminie. Dopiero nie wywiązanie się z zasad umowy, zwróci uwagę banku na to czy, dany klient nadal jest wypłacalny. 

Dodaj komentarz